"Alicja w Krainie Czarów" w reż. Stanisława Melskiego w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. Pisze Maria Sztuka w Śląsku.
Fenomen popularności "Alicji w krainie czarów" Lewisa Carolla (pseudonim angielskiego wykładowcy matematyki Charlesa Lutwidge'a Dodgsona) oparł się czasowi a każda kolejna propozycja przeniesienia jej na ekran, czy deski teatru wzbudza tyleż radości, co obaw. Któż bowiem nie oparł się urokowi "zakręconej" małej wędrowniczki, odnajdując w onirycznych imaginacjach swoje własne opowieści, czy marzenia o przeżyciu absurdalnych przygód. Dzieci, młodzież a także dorośli nie zawiodą się na sosnowieckiej "Alicji...", która podobnie jak jej pierwowzór zawiera dwie zupełnie różne książki: jedną dla dzieci i drugą dla bardzo dorosłych (pisał w przedmowie do swojego tłumaczenia Maciej Słomczyński). Znakomita zabawa, ubarwiona rewelacyjną muzyką Piotra Matuszewskiego rozgrywa się w świecie wyczarowanym (i to dosłownie!) przez Zofię de Ines. Feeria barw nie tylko wzbudza zachwyt, jest także instrumentem wspomagającym budowanie nastroju poczynając od