"Alicja w Krainie Czarów" wg Lewisa Carrolla w choreogr. Elżbiety i Grzegorza Pańtaków w Kieleckim Teatrze Tańca. Pisze Lidia Cichocka w Echu Dnia.
Zachwycające układy taneczne, przepiękne kostiumy, magiczne światy na kieleckiej scenie Prezentem urodzinowym można nazwać ostatni spektakl Kieleckiego Teatru Tańca "Alicja w krainie czarów", którego premiera odbyła się dzień po 185 urodzinach Lewisa Carrolla, autora książki, która mimo upływu lat cieszy się wzięciem u czytelników. Zauroczeni nią byli także szefowie KTT i postanowili przełożyć literacki utwór na widowisko taneczne. Zrobili to z rozmachem. Do zespołu KTT doprosili uczniów ze Szkoły Tańca Kieleckiego Teatru Tańca a scenę zaludnili postaciami z bajki. Po sukcesie "Dziadka do orzechów" o przygotowanie kostiumów poprosili tę samą scenograf związaną z operą wrocławską Małgorzatę Słoniewską, która tak jak poprzednio wyczarowała 200 kostiumów, trzeba przyznać - zachwycających a czasami zapierających dech w piersiach. Elżbieta i Grzegorz Pańtakowie senną podróż małej Alicji podążającej tropem królika przez podziem