"Alicja po drugiej stronie"w reż. Aleksandry Koniecznej w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu. Pisze Iwona Kłopocka w Nowej Trybunie Opolskiej.
Z dwu książek zawartych w słynnej powieści Lewisa Carrolla reżyser Aleksandra Konieczna wybiera tę dla bardzo dorosłych. Alicja w przedstawieniu Aleksandry Koniecznej nie jest dziewczynką. Ma prawie 50 lat i jest podstarzałą Barbie - różowo-plastikowo-platynową. Nietrudno się domyślić, w jakich kręgach się obraca. Historia zaczyna się od wypadku. Alicja - pijana, naćpana? - rozbija się czerwonym kabrioletem. Odgłosy katastrofy ustępują pikaniu aparatury monitorującej funkcje życiowe na OIOM-ie. Jej ciągły dźwięk oznacza, że zostały tylko sekundy. Niezwykła podróż Alicji to proces, jaki następuje w mózgu, który znalazł się na granicy żyda i śmierci. U Carrolla logika wydarzeń jest logiką marzenia sennego. Oniryczna przygoda Alicji zaczyna się od podróży w głąb króliczej nory, za którą otwiera się fantastyczny świat. W opolskim przedstawieniu Alicja trafia do dziwnej krainy po drugiej strome - życia, świadomości - w której wy