Minęło nieco ponad dziesięć lat od premiery poprzedniej sztuki, którą dla naszego teatru robił Łukasz Wylężałek. Był to "Lot nad kukułczym gniazdem". Stał się wielkim sukcesem artystycznym. Potem propozycje od dyrektorów sceny im. Mickiewicza jakoś nie przychodziły, choć reżyser cały czas mieszkał w Częstochowie albo w pobliskim Olsztynie i zatrudniał częstochowskich aktorów w swoich przedsięwzięciach filmowych lub telewizyjnych. Tymi aktorami są m.in. Adam Hutyra i Michał Kula - obaj obsadzeni w sztuce Wylężałka, która po tej długiej przerwie właśnie wchodzi do repertuaru teatru. "Alibi" się im podoba. - Może niezręcznie to mówić o reżyserze z takim dorobkiem, ale z perspektywy minionych dziesięciu lat muszę powiedzieć, że Łukasz bardzo teatralnie dojrzał - śmieje się Kula. - Łukasz myśli filmem i z tej perspektywy widzi warsztat aktorski - dodaje Hutyra. - Dlatego ciągle nas napomina, żebyśmy na scenie mniej grali... Bardzo ma�
Tytuł oryginalny
Alibi. Prapremiera sztuki Łukasza Wylężałka
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Częstochowa nr 34