EN

27.09.2011 Wersja do druku

Alfabet pominiętych

Kongres Kultury to głównie popisy neomarksistów, których I wypowiedzi przypominały czasy, gdy ZSRR dyrygował częścią europejskiej lewicy - pisze Kazimierz Michał Ujazdowski w Uważam Rze.

Terroryzm ideowy to zjawisko, które ciąży fatalnie nad całym życiem kulturalno-społecznym" - alarmował Kisiel, broniąc autonomii kultury przed prymitywną ideologizacją. W debiutanckim tekście z 1936 r. opublikowanym na łamach redagowanego przez Jerzego Giedroycia "Buntu Młodych" pisał o komunizmie, nacjonalizmie i neohumanitaryzmie "Wiadomości Literackich" jako trzech tendencjach zagrażających rozwojowi kultury. "Młodzi komuniści, wietrzący wszędzie zdradę, przekupstwo i prowokację, młodzi endecy wietrzący wszędzie Żyda to bliscy kuzyni Antoniego Słonimskiego wietrzącego wszędzie głupotę, zacofanie i niski poziom". Zdaniem Kisiela terroryzm ideowy produkował rygoryzm i nietolerancję światopoglądową, niechęć do wolnej krytycznej myśli i pogardę dla odmiennych stanowisk ideowych. Tekst Kisiela mógłby z powodzeniem ukazać się jako komentarz do Europejskiego Kongresu Kultury, a właściwie do wielu wydarzeń promowanych przez oficjalną polityk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Alfabet pominiętych

Źródło:

Materiał nadesłany

UWAŻAM RZE nr 34/26-09-2011

Autor:

Kazimierz Michał Ujazdowski

Data:

27.09.2011

Wątki tematyczne