EN

6.05.2014 Wersja do druku

Alcest szalony

"Mizantrop" w reż. Grzegorza Chrapkiewicza w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Patryk Kencki w Teatrze.

1. "Alcest jest ostatnią postacią szaleńca w teatrze klasycznym". Tak Molierowskiego Mizantropa określił Michel Foucault. Jednocześnie zwrócił uwagę na nieuniknione oddalanie się postaci od innych osób dramatu oraz na gęstniejącą atmosferę wrogości(1). Oczywiście na "Mizantropa" można patrzeć jako na zapis osobistych doświadczeń. Konieczność obcowania z dwulicowymi dworakami czy rozczarowania związane z młodziutką i lekkomyślną żoną dość wyraźnie zaciążyły nad komedią Moliera. Ale obydwa tematy pojawiały się w jego twórczości już wcześniej. Zawiedzione męskie nadzieje ukazuje "Szkoła mężów" czy "Szkoła żon". Żałosny wymiar światowego blichtru przedstawiają chociażby "Pocieszne wykwintnisie". Alcest nie stanowi portretu komediopisarza. Molier w przeciwieństwie do swego bohatera nie pałał wrogością wobec ludzkiej natury. Ciężko też w jego wnętrzu doszukać się owego płomienia szaleństwa. Alcest to raczej esencja ludzkie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Alcest szalony

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 4/04.2014

Autor:

Patryk Kencki

Data:

06.05.2014

Realizacje repertuarowe