Bardzo ważną postacią w tej opowieści jest wybitny aktor Tigrow zagrany z wielką klasą przez Gustawa Holoubka. Na zorganizowanym przyjęciu długo i zawile tłumaczy, że scena współczesna upada, bo dostała się w ręce szubrawców. Nie szczędzi kąśliwych uwag pod adresem kolegów, którym się powiodło bardziej niż jemu. Ale potrafi być również wzruszający, gdy w rozmowie z suflerem odważy się odsłonić prawdziwą twarz i wielki osobisty dramat. Warto zobaczyć tę rolę i ten spektakl - "Historie zakulisowe" w Teatrze TV w reż. Zapasiewicza poleca Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej. Emisja 12 stycznia w TVP Kultura.
"Historie zakulisowe" według opowiadań Antoniego Czechowa wyreżyserował w 2000 roku Zbigniew Zapasiewicz. Jest w tym spektaklu kilka świetnych kreacji aktorskich Te utwory Czechowa powstały wprawdzie ponad sto lat temu, ale mechanizmy, które istnieją między ludźmi teatru, pozostały niezmienne. Takie same są nasze śmiesznostki, przywary, przyzwyczajenia. Tak samo przeżywamy chwile radości, kiedy nasza sztuka zyskuje aprobatę, oraz chwile zwątpienia, a czasem załamania, gdy nikt nie chce przyjść do teatru na nasz spektakl - powiedział Zbigniew Zapasiewicz po realizacji "Historii zakulisowych" w Teatrze Telewizji. Scenariusz spektaklu, którego pierwszą wersję wybitny aktor wyreżyserował w warszawskim Teatrze Współczesnym, napisał Władysław Zawistowski. Złożyło się nań dziesięć opowiadań Czechowa. Autor przeprowadza nas przez labirynt teatru. Spotykamy ludzi, dla których scena i jej kulisy są nie tylko miejscem pracy, ale też drugim domem. Za