EN

4.06.1961 Wersja do druku

Aktorzy w poszukiwaniu autorów

Z teatrem "Buffo" uprawiana jest od dłuższego czasu osobliwa zabawa. Recenzenci grymaszą, krytykują teksty, zarzucają teatrowi brak stylu i rzeczywiście premiery prasowe należą do najchłodniejszych wieczorów. Natomiast publiczność, kupująca bilety za własne pieniądze, zapełnia widownię przez długie miesiące, darząc aktorów rzęsistymi oklaskami i śmiechem. Kto ma rację? Oczywiście, podstawą bytu teatru jest codzienna publiczność i jej zadowolenie mogłoby być w pewnym stopniu uznane za ważniejsze od niezadowolenia recenzentów. Sprawa nie jest przecież tak prosta. Zadowolenie publiczności wiąże się bowiem przede wszystkim z osobami doskonałych aktorów, występujących w "Buffo", lecz oni sami - jak się dowiadujemy z ostatniego programu teatralnego - skłonni są raczej zsolidaryzować się z krytyką. "Kłopot teraz z tekstami - powiada Stefania Górska. - Bo stworzyć dobrą piosenkę charakterystyczną jest niezmiernie trudno, znacznie trudniej

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Stolica" nr 23

Autor:

H.P.

Data:

04.06.1961

Realizacje repertuarowe