EN

3.06.2013 Wersja do druku

Aktorzy rzeszowskiego teatru

- Udało mi się zostać studentem niezwykle prestiżowej Krakowskiej Szkoły Teatralnej, gdzie rozpoczęła się moja wielka przygoda z prawdziwym teatrem. W czasie studiów moimi profesorami byli wybitni aktorzy, których do tej pory znałem tylko z kina i telewizji. To oni wprowadzali nas w tajniki tego niezwykłego zawodu i odkrywali przed nami piękno i niezwykłą moc teatru - mówi MATEUSZ MIKOŚ, aktor Teatru im. Siemaszkowej w Rzeszowie.

Jak to się stało, że został Pan aktorem? - Prawdę mówiąc, przed ukończeniem gimnazjum nigdy nie przyszło mi do głowy, że w przyszłości mógłbym zostać aktorem. Byłem typowym umysłem ścisłym i wyobrażałem sobie, że w przyszłości zostanę inżynierem lub lekarzem. Wszystko zmieniło się wraz z początkiem liceum, kiedy to zacząłem brać udział w szkolnych akademiach, a potem trafiłem do dynowskiego stowarzyszenia, które raz w roku organizuje spektakle plenerowe. Dostałem rolę w przygotowywanym przedstawieniu i wówczas chyba po raz pierwszy pojawił się w mojej głowie pomysł o aktorstwie. Dodatkową zachętą do spróbowania swoich sił w tym zawodzie była wiadomość, że mój kolega, z którym startowałem w wielu konkursach recytatorskich, dostał się do Białegostoku na wydział lalkarski, więc i ja postanowiłem zawalczyć o swoje marzenia. Udało mi się zostać studentem niezwykle prestiżowej Krakowskiej Szkoły Teatralnej, gdzie rozpoczęł

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Aktorzy rzeszowskiego teatru Mateusz Mikoś

Źródło:

Materiał nadesłany

Super Nowości nr 104/31.05

Autor:

Katarzyna Szczyrek

Data:

03.06.2013