EN

21.11.2014 Wersja do druku

Aktorka współczesna

"Jestem szczęśliwa, że moją karierę kończę w tym teatrze i w tym zespole" - o pracy z Grzegorzem Jarzyną, w rozmowie z Michałem Smolisem, mówi DANUTA SZAFLARSKA.

MICHAŁ SMOLIS Od 2001 roku występuje Pani w Teatrze Rozmaitości (TR Warszawa) w "Uroczystości". Przedstawienie, które powstało w oparciu o scenariusz filmowy Rukova i Vinterberga, współautorów manifestu Dogmy, wyreżyserował dyrektor sceny przy Marszałkowskiej - Grzegorz Jarzyna. Dzisiaj jest już dojrzałym twórcą, ale trzynaście lat temu był jeszcze traktowany jako enfant terrible nowego polskiego teatru. Jak doszło do Pani spotkania z Jarzyną? DANUTA SZAFLARSKA Wszystko zaczęło się od publicznej próby czytanej "Uroczystości" w Teatrze Rozmaitości. Takie pokazy odbywają się tam cyklicznie. Pomysł realizacji tego tekstu na scenie pojawił się później, w częściowo zmienionej obsadzie. Za Marka Walczewskiego zagrał Jan Peszek, za Annę Nehrebecką - Ewa Dałkowska. My, czyli Bronisław Pawlik i ja, byliśmy parą rodziców głównego bohatera. SMOLIS Jak Pani zareagowała, kiedy zadzwonił do Pani Jarzyna? SZAFLARSKA Czułam się niezwykle wyróżni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Aktorka współczesna

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 11

Autor:

Michał Smolis, Danuta Szaflarska

Data:

21.11.2014