Granie Gombrowicza to dla aktora zawsze wyzwanie i ciekawe doświadczenie. Zarówno "Iwony, księżniczki Burgunda", jak "Ślubu" i ostatniego dramatu - "Operetki" nie da się zagrać żadnym ze znanych "sposobów" czy "chwytów", bowiem "forma" odwołuje się nie tyle do techniki, co przede wszystkim niekonwencjonalnej wyobraźni i intelektualnego zaplecza artysty. Na tydzień przed premierą "Operetki" Witolda Gombrowicza w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie aktorzy opowiadają, jak dochodzą do owej gombrowiczowskiej formy. Władysław JEŻEWSKI - Książę Himalaj: - Specyfika dramaturgii Witolda Gombrowicza stawia przed wykonawcą szczególnie trudne i skomplikowane zadania aktorskie. Zwłaszcza warstwa językowa dramatów, a szczególnie "Operetki" nastręcza rzeczywiście poważne trudności od strony nawet czysto technicznej. Wszystko to bierze się bezpośrednio z formalnego charakteru dramaturgii Gombrowicza polegającej na całkowicie kreatywnym pod
Tytuł oryginalny
Aktor wobec formy
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Olsztyńska nr 76