Wielkiej urody obraz otworzył Wielki Tydzień w teatrze tv. Piotr {#os#705}Cieplak{/#} potraktował "Hi-storyję o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim" Mikołaja z Wilkowiecka niczym scenariusz współczesny. XVI-wieczne misterium wielkanocne zagrał w odsłoniętej przestrzeni studia telewizyjnego jak tekst napisany nie dalej niż wczoraj. Bez śladu stylizacji na staropolszczyznę, jako współczesną przypowieść poetycką, z dzisiejszą obyczajowością i realiami. Z wysublimowanym smakiem i bogactwem teatralnej wyobraźni. Antyiluzjonistycznie, kreując świat przedstawiony z najprostszych przedmiotów, oszczędnie i umownie. Stół może być grobem, szafa apteką, Anioł buja się na linie pod reflektorami hali zdjęciowej, a jego piórka opadają na pusty stół-grób. Wysmakowane kadry, piękne światło, przejmująca muzyka zespołu Kormorany, hieratyzm i poezja. I wszystko na nic. Piłat przywdział bonżurkę wypisz wymaluj jak moja, tyle że mniej znoszoną,
Tytuł oryginalny
Akt i fakt
Źródło:
Materiał nadesłany
Wiadomości Kulturalne Nr 17