Śmiałość wyobraźni wielkich poetów polskiej sceny narodowej nie znała granic. Bohaterzy ich, dzieł odbywają z całkowitą swobodą wędrówki i w czasie i przestrzeni. Czas zatrzymuje się dla nich lub pędzi przez stulecia z szaloną szybkością. Transcendentalny świat duchów i świat ludzi koegzystują na równych prawach, stapiając się w jedną, nadrealną rzeczywistość ni to jawy, ni to snu. A temat jest niezmiennie ten sam POLSKA, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość narodu. Te specyficzne cechy naszego dramatu romantycznego i neoromantycznego, które czynią z niego na wskroś oryginalne, zadziwiające swoją niezwykłością zjawisko w światowej literaturze scenicznej - szczególnie wyraziście uwidoczniają się na tegorocznych Opolskich Konfrontacjach Teatralnych, w których programie znalazły się obok siebie utwory Słowackiego, Mickiewicza i Wyspiańskiego - "Samuel Zborowski", "Dziady", "Akropolis", "Wesele". Inscenizacja każdego z tych dram
Tytuł oryginalny
"Akropolis"
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Odrzańska nr 84