Agnieszka Grochowska w cyklu Kulturalnie Poleca o tym, co czyta, co ogląda, czego słucha. I o filmie "Teen Spirit", w którym zagrała matkę Elle Fanning.
- Niemal jednocześnie czytam teraz... "Dzieci z Bullerbyn" i Emily Dickinson albo "Awanturę o Basię" i Rilkego. Do godziny 21 czytam dzieciom, a po 22 sobie. Za sprawą moich synów wróciłam do ukochanych książek z dzieciństwa, co bardzo sobie chwalę. Czytam starszemu, ale młodszy też słucha i daje radę, siłą rzeczy musi nadążać za bratem. Te niezwykłe lektury dla najmłodszych operują metaforą i wspaniałym skrótem. Są cudownie proste, szczere, a jednocześnie niosą ogromny potencjał człowieczeństwa i prawdy, za którą tęsknię i której szukam. Pewnie dlatego z literatury dla "starszych" wybieram teraz poezję. Zbiór "Jest pewien ukos światła" Dickinson i "Malte" Rilkego nie dają mi znowu czasem zasnąć. Polecam też książkę "Betrojerinki" Anny Wiatr - bardzo ciekawy reportaż o Polkach, które pracują jako opiekunki starszych osób w Niemczech. Sięgnęłam po nią ze względu na film, do którego zdjęcia właśnie zaczynam w Zurychu. Zagram