- Lubię odkrywać literaturę, która jest przykryta kurzem, o której mówią, że to już tylko można obśmiać - mówiła w Dwójce Polskiego Radia, aktorka, reżyserka, dyrektorka artystyczna Teatru Studio.
Punktem wyjścia rozmowy z Agnieszką Glińską było trudne, ale też niezwykle inspirujące zadanie jakim jest godzenie roli reżysera i dyrektora teatru. Od pewnego czasu gość Jacka Wakara z powodzeniem realizuje się w obu funkcjach. Przekonać się o tym będzie można m.in. 16 września, kiedy to na deskach Teatru Studio wystawiony zostanie spektakl na podstawie tekstu Doroty Masłowskiej "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku", wyreżyserowany właśnie przez Agnieszkę Glińską. Sztuka swoją prapremierę miała w Teatrze Rozmaitości w 2006 roku. - Nie widziałam spektaklu w TR. Po tym jak przeczytałam dramat Masłowskiej nie chciałam go oglądać, żeby nie zazdrościć, że ktoś już to zrobił - opowiadała. Napisana językiem pełnym humoru sztuka, opowiada o wędrówce dwójki młodych ludzi przez Polskę. Ta forma wydała się reżyserce bardzo inspirująca. - To takie kino drogi i podróż do samego siebie. Tam są spotkania z ludźmi po to, żeby