EN

13.02.2011 Wersja do druku

Adaptując Gatsby'ego 6

Z przykrością pragnę poinformować czytelników i redakcje, że w tym tygodniu nie adaptowałęm Gatsby'ego. Z tego powodu nie będzie dzisiaj pełnego tekstu felietonu, jest tylko notka o tym, co się wydarzyło względem Gatsby'ego w tym tygodniu.

Bardzo wszystkich przepraszam. No więc na podstawie zdjęć teatru w Bydgoszczy oraz zdjęć makiety, które zrobił scenograf Robert Rumas, zrobiłem kilka wizualizacji i rysunków, i złożyłem je w pakiet wydrukowany w formacie A3 w kolorze. Wręczyłem je dyrektorowi Łysakowi, aby wiedział, jak inscenizacja będzie wyglądała. Był raczej zadowolony, a w szczególności spodobała mu się konstrukcja, którą scenograf Robert Rumas chce zbudować na obrotówce. Zdaniem Łysaka, przypomina to dzieła rosyjskich konstruktywistów i w ten sposób jest nawiązaniem do lat dwudziestych. Prawda jest taka, że z Rumasem dużo mówiliśmy (zawsze mówimy) o kubizmie - i że ta konstrukcja ma być jak ruchoma rzeźba w przestrzeni, przy każdym obrocie odsłaniająca inne kształty. W ten sposób chyba ciągle (przy całym moim gadaniu o post-strukturalizmie) jesteśmy (przynajmniej pod względem estetycznym) wyznawcami modernizmu.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

Michał Zadara

Data:

13.02.2011

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe