Można zgodzić się z głosami, że Absolwent w reż. Jakuba Krofty jest po prostu o miłości. A komedie romantyczne mają ogromną i życzliwą widownię.
Dyrektor Teatru Dramatycznego w Warszawie Tadeusz Słobodzianek chciałby mieć w repertuarze sztuki aktualne, choćby miało się ową aktualność wywodzić z materii już historycznej. Tym razem sięgnął po Absolwenta Terry'ego Johnsona. Tekst ten posłużył jako podstawa scenariusza filmu z 1967 roku w reżyserii Mike'a Nicholsa z niezapomnianą rolą tytułową Dustina Hoffmana. Był to film kultowy, a jednocześnie objaśniający rewolucję 1968 roku. Od kampusów amerykańskich przez meksykański Plac Trzech Kultur po ulice Paryża, Pragi czy Warszawy szedł powiew buntu. W wiek dwudziestu paru lat weszło pokolenie urodzone już po wojnie, nieobciążone problemami swoich rodziców. To właśnie absolwenci rocznika '68. To oni paryską Sorbonę dekorowali hasłami "Zabrania się zabraniać". Chodziło o wolność w każdym wymiarze. Na wieść o deportowaniu Daniela Cohn-Bendita krzyczano: "Wszyscy jesteśmy niemieckimi Żydami". Dzisiaj Daniel Cohn-Bendit zasiada w parlamen