Kiedyś, bardzo dawno temu, w Sali Pleyela w Paryżu odbył się występ pewnej młodej i wielce protegowanej przez swojego papę-przemysłowca pianistki. Wysłuchawszy ze szczerym smutkiem nieszczęsnego popisu dziewczęcia, publiczność znudzona do granic ostateczności rozeszła się do domów. I wszystko zakończyłoby się dobrze dla organizatorów i wykonawczyni, gdyby nie pewien krytyk, który zamieścił w jednym z paryskich pism najkrótszą recenzję, jaka kiedykolwiek ukazała się na świecie: "Panna X grała wczoraj Koncert c-moll Beethovena. Po co?" Rozwścieczony papa-przemysłowiec uważając śmiałego recenzenta za wroga nie tylko swojej rodziny, ale także kultury narodowej, postanowił działać. Nie chcąc występować bezpośrednio rozpoczął od swojej sekretarki, która nazajutrz napisała protest do redakcji, z wysłaniem odpisów do parlamentu i prezydenta. Sam przemysłowiec udał się natomiast do ambasady austriackiej, szczerze prze
Tytuł oryginalny
A w Operze Wrocławskiej Magnus
Źródło:
Materiał nadesłany
Kultura nr 28