"Kieł" Marcina Cecki w reż. Bartosza Żurowskiego w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Maciej Wadowski w Gazecie Wyborczej - Kielce. Pisze Maciej Wadowski w Gazecie Wyborczej - Kielce.
Obrazki jak z najczarniejszych snów ubrane w ładną scenografię i modne kostiumy. Jak się w tym wszystkim odnaleźć? Czy to coś dalekiego od nas czy coś nam bliskiego? O tym mówi pierwsza w tym sezonie premiera w Teatrze Żeromskiego. Sztuka "Kieł", która w sobotni wieczór miała swoją premierę na małej scenie kieleckiej placówki powstała na podstawie filmu Efthymisa Filippousa i Yorgosa Lanthimosa o tym samym tytule. Adaptacji dzieła na potrzeby teatralne dokonał Marcin Cecko, a spektakl wyreżyserował Bartosz Żurowski. W spektaklu oglądamy zamkniętą w domu pięcioosobową rodzinę. Ojciec pracuje i utrzymuje familię, a matka zajmuje się wychowaniem trójki rodzeństwa. Dzieci nie wychodzą poza ogrodzenie. Od początku są wychowywane w izolacji od otaczającego świata. Jesteśmy świadkami przebiegu tego całego procesu. Wszystko mamy podane jak na dłoni za sprawą scenografii. W niej widzimy przekrój domu i obserwujemy jak żyje rodzina. Przebudow