45-letnia treserka zwierząt i 55-letni aktor mogliby przechodzić na utrzymanie ZUS. Związkowcy z OPZZ składają dziś w Sejmie kontrowersyjny projekt ustawy o wcześniejszych emeryturach - pisze Magdalena Janczewska w Dzienniku.
OPZZ chce, żeby od 2008 r. na wcześniejsze emerytury mogli przechodzić nauczyciele i hutnicy, ale także artyści, kaskaderzy i dziennikarze. Aby skorzystać z dobrodziejstwa ustawy, wystarczy być urodzonym pomiędzy 1949 a 1968 r., mieć odpowiedni staż pracy i wykonywać zawód umieszczony na specjalnej liście. Taka lista, do której odwołują się związkowcy, powstała 23 lata temu. - Wtedy ludzie, podejmując konkretną pracę, często kierowali się przywilejami. Siedem lat temu zabrano im je. Chcemy te przepisy przywrócić - argumentuje Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ. Co na to zainteresowani? Przedstawiciele środowiska artystycznego są rozbawieni. - Aktor to nie górnik. Wybierając zawód, nie kierujemy się możliwością przechodzenia na wcześniejszą emeryturę - śmieje się Artur Barciś (ur. w 1956 r, 26 lat stażu), który zamierza pracować, póki wystarczy mu sil, choć przyznaje, że jego zawód wiąże się z ryzykiem. - Dużo urazów i cho