EN

30.03.2012 Wersja do druku

A co z młodzieżą?

Rodzimych autorów tekstów dla młodzieży jest niewielu, ale z każdym rokiem ich przybywa a nurt, który reprezentują, świetnie rozwinął się za granicą - o sztukach skierowanych do młodzieży pisze Agata Drwięga z Nowej Siły Krytycznej.

No właśnie? Co? Mamy teatry grające dla dzieci, powstaje coraz więcej propozycji dla najnajmłodszych, a jednocześnie brakuje ciekawych przedsięwzięć artystycznych kierowanych do nastoletnich odbiorców. Oczywiście, uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych wypełniają widownie w czasie poranków teatralnych, gdzie serwuje się im (mniej lub bardziej udane) inscenizacje lektur albo spektakl "dla widzów dorosłych" (rozumiany w tym kontekście jako "już nie dla dzieci"). W Polsce powstaje niewiele przedstawień stworzonych z myślą o nastoletnich odbiorcach. Przeglądając repertuary, znalazłam jedynie dwa: "Sło" (Wrocławski Teatr Lalek, premiera: X 2009) oraz "Wnyka" (Opolski Teatr Lalki i Aktora, premiera: II 2012). O luce w polskim życiu kulturalnym, jaką jest brak propozycji kierowanych do młodych odbiorców, a także o sytuacji sztuki adresowanej do nastolatków w Danii i Niemczech rozmawiali: Pernille Welent Srsensen - koordynatorka do spraw edukacji

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Agata Drwięga

Data:

30.03.2012

Wątki tematyczne