PRAPREMIERA "Śmierci gubernatora" odbyta się w 1961 r. Ostatnia to i najlepsza sztuka Leona Kruczkowskiego. Fakt, ze jest tak wyraźnie zapożyczona od "Gubernatora" Andrejewa nie jest dowodem na jej nieautonomiczność. Było to zatem niedawno, gdy powstała ta najlepsza sztuka Kruczkowskiego, a już czas zdążył wiele w niej poprzestawiać. Dramat o "straszych wnętrznościach władzy" musi przecież podlegać gwałtownym rewolucjom w zakresie sensu etycznego, musi - nie zmieniając brzmienia słów - być coraz to inaczej moralizatorski, bo któż skrzydła owego wiatraka nie zrozumianych do końca pojęć etycznych, nie zazna obłędnej wirówki. Dlatego tak szybko zmieniły się dramaty Kruczkowskiego, postacie które nacechował ujemnie, zmieniają znak, ci adiaforyczni obojętni, osiągają tragizm i pełnię człowieczeństwa, odwrotnie- opatrzeni znakiem plus, wyblakli, stają się coraz bardziej papierowi, maluczko a można by serio pod
Tytuł oryginalny
Żywy trup Gubernatora
Źródło:
Materiał nadesłany
Wiadomości Nr 27