Przy okazji obchodów 70-lecia Teatru Polskiego w Bydgoszczy, na początku grudnia 1991 r., Andrzej Maria Marczewski, reżyser, a od 1937 roku także dyrektor tej sceny, przedstawił trzy wersje zrealizowanej przez siebie sztuki "Fortynbras się upił" Janusza Głowackiego. Inscenizację macierzystej sceny, spektakl jugosłowiańskiego Teatru Kameralnego 55 z Sarajewa oraz ciekawy eksperyment wprowadzenia w polski układ sceniczny dwóch aktorów z Jugosławii, w najbardziej znaczących rolach Fortynbrasa i Sternborga. Bydgoskie doświadczenia z "Fortynbrasem" każą zweryfikować dość rozpowszechnioną opinię Tadeusza Nyczka (po polskiej prapremierze Jerzego Stuhra w, krakowskim Starym Teatrze), że jest to nieudolne i nieciekawe dzieło, najgorsze ze wszystkich, jakie wyszły spod pióra Głowackiego. To było zdanie recenzenta. Reżyser A. M. Marczewski powiedział, że w kilkunastoletniej praktyce dyrektorskiej nie zdarzyło mu się przeczytać lepiej napisanego przez Polaka d
Tytuł oryginalny
Żyje, bo pije
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita nr 46