"Boulevard Voltaire" w reż. Andrzeja Barta w Teatrze Telewizji. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.
Debiut teatralny Andrzeja Barta - pisarza, dokumentalisty i autora scenariusza "Rewersu", jednego z najlepszych polskich filmów ostatnich lat - to próba odpowiedzi na pytanie, czy można żyć ponad stereotypami i historią.To opowieść o nieoczekiwanej, późnej miłości pani Z. - bogatej Żydówki (Ewa Wiśniewska), i pana R. - zubożałego polskiego inteligenta po przejściach (Janusz Gajos). Nie bez przyczyny nie toczy się gdzieś w Polsce, tylko w Paryżu - na emigracji, która powinna, mogłoby się wydawać, dać obu stronom dystans do skomplikowanych stosunków polsko-żydowskich. Okazuje się jednak, że mistrzowsko fotografowane przez Witolda Adamka piękne paryskie plenery - uliczki, kawiarenki, parki, sklepy, wypełnione stlowymi meblami i współczesnym malarstwem mieszkanie pani Z. - nie stanowią ucieczki przed piekłem stereotypów. Osobiste i intymne zderza się z historycznym i narodowym, miłość zostaje wystawiona na próbę. Spektakl Barta jest przemyślany,