Sartre mówił: piekło to inni. Inni, czyli nie ty. A może właśnie jest na odwrót, to ty i tylko ty sam.
Teatr Cameri z Tel Avivu wraz z Teatrem Habima wystawił mroczny, bolesny spektakl o granicach wewnętrznego piekła po premierze "Naszej klssy" pisze Lidia Gonczarska w portalu culbyt.com.
Najpierw reżyser Hanan Snir przeczytał sztukę "Nasza klasa" polskiego dramaturga Tadeusza Słobodzianka, która została oparta na dokumentalnych świadectwach. Akcja rozpoczyna się w Jedwabnem (miasteczku w okolicach Białegostoku) w 1925r. Tam pozostajemy do 1945r a następnie przenosimy do innych krajów i na inne kontynenty, wracając do Polski czasów współczesnych. Historia zawiera się w 14-tu lekcjach, które są alegorią 14-tu stacji krzyżowych Chrystusa w drodze na Golgotę. Każda z postaci dramatu przechodzi swoją własną Via Dolorosa, a w poszczególnych lekcjach można dopatrzeć się biblijnego wątku naszych zbłąkanych dusz. Bohaterami sztuki są uczniowie jednej klasy, Polacy i Żydzi, których dziecięce zabawy z czasem dorośleją, a oni sami stają się dla siebie ostatecznie ofiarami i katami. Pierwszoklasiści dokazują grając w "muzyczne krzesła". Co chwila ktoś odpada z gry. Katolicy ze starszej klasy modlą się wyganiając wcześniej Żydów z