"Słaby rok" w reż. Martyny Majewskiej, spektakl dyplomowy studentów IV roku Wydziału Lalkarskiego AST we Wrocławiu na 37. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Pisze Rafał Turowski na stronie rafalturow.ski.
Spektakl rozpoczyna się od sceny egzaminu, podczas którego aktorzy podlegają dość surowej ocenie. I ta właśnie scena mogła wywołać niezadowolenie czy furię wśród pedagogów, bo choć wydala mi się nieco przerysowana i ździebko groteskowa (mówiono mi, że wcale nie), to jednak wprost i zupełnie serio nazywa się tutaj okrucieństwem fakt szufladkowania ich talentu, wrażliwości, umiejętności i - o zgrozo - fizyczności. Profesorowie nazwali ich "słabym rokiem", bo "tak się przecież mówi", prawda? Ale - jak z taką opinią żyć? Właśnie o tym jest to znakomite przedstawienie. Bardzo dobrze się stało, że "Słaby rok" - po karczemnych awanturach - został w Łodzi pokazany, nie będę pisał może, co tę aferę wywołało, bo nie w tym rzecz, zarzutem była - mówiąc najkrócej - zbyt mała "lalkowość" tego spektaklu, mówiono, że nie reprezentuje ono SPECYFICZNYCH umiejętności absolwentów Wydziału i dlatego nie można tego światu pokazać. Nie wi