W Teatrze na Plaży Zbigniew Zapasiewicz postulował, żeby spotkania, zamiast z gwiazdami, miały w nazwie: z aktorami. - Nie ma zawodu gwiazdor - mówił. - Jestem aktorem. Dziś wprawdzie ten zawód się zmienił, ale będę go dokońca uprawiał w zgodzie z przekonaniami, kierując się słowami mojego przyjaciela Zbigniewa Herberta: "Idź, bo tak zdobędziesz dobro, którego nie zdobędziesz" - z VII Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej Dwa Teatry Sopot 2007 pisze Agnieszka Kwiecień w Rzeczpospolitej.

Dziś poznamy laureatów VII Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Telewizji. Po konkursowych prezentacjach widzowie dyskutowali z twórcami, bo spektakle nie unikają trudnych tematów. Pogoda nie dopisała, ale program imprez był tak bogaty, że na chłód i chmury nikt uwagi nie zwracał, zwłaszcza że gwiazdy były w zasięgu ręki. Zbigniewa Zapasiewicza [na zdjęciu], Krzysztofa Kowalewskiego, Olgę Lipińską, Marię Pakulnis, Kingę Preis, Maję Ostaszewską, Andrzeja Zielińskiego czy Wojciecha Wysockiego można było spotkać w Teatrze na Plaży obok sopockiego Grand Hotelu, w Krzywym Domku, gdzie po każdej projekcji Teatru TV toczyły się dyskusje z twórcami, albo po prostu w kawiarnianych ogródkach. Niekwestionowaną bohaterką pierwszego wieczoru była Danuta Szaflarska, która została laureatką Wielkiej Nagrody Festiwalu Dwa Teatry za wybitne kreacje teatralne w radiu i telewizji. Magdalena Piekorz, która przywiozła do Sopotu swój reżyserski debiut w Teatrze