EN

10.04.2018 Wersja do druku

Życie nie jest łatwą grą

"Tramwaj zwany pożądaniem" Tennessee Williamsa w reż. Jacka Jabrzyka w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Pisze Marta Odziomek w Gazecie Wyborczej - Katowice.

"Tramwaj zwany pożądaniem" zagościł w gliwickim Teatrze Miejskim. Pożądania tu za grosz, ale spektakl godny jest uwagi. Po pierwsze - świetnie brzmi drapieżny tekst. Po drugie - reżyser Jacek Jabrzyk ciekawie eksperymentuje w swojej realizacji. Po trzecie - Mirosława Żak jako Blanche jest hipnotyzująca. Nie ma żadnego mieszkania. Jest tylko czerń pustego proscenium, nad nim wisi lustro, w którym raz po raz coś krzywo się odbije, a w tle - sprzęty zespołu muzycznego, które od czasu do czasu zostaną wykorzystane przez aktorów. I Blanche, gwiazda tego wieczoru. Stella, Stanley, Mitch i inni - to wszystko postaci drugoplanowe, choć niezbędne Blanche do odegrania jej - kto wie - może ostatniej roli uwodzicielki. Albo nie. Raczej kobiety, której coś się w głowie pomieszało, choć ona przecież o tym nie wie. Finał w Nowym Orleanie Znamy, mniej lub bardziej, czarno-białą wersję filmową z boskim, bo młodym, Marlonem Brando. Ktoś może i przeczytał k

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Życie nie jest łatwą grą

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Katowice nr 83 online

Autor:

Marta Odziomek

Data:

10.04.2018

Realizacje repertuarowe