Komedia w 3-ch aktach St. Kiedrzyńskiego
Reżyseria A. Piekarskiego, dekoracje W. Małkowskiego
Życie jest dla jednych skomplikowane, dla drugich całkiem proste i łatwe. To już zależy od naszego subiektywnego spojrzenia na świat, od naszego "nastawienia", od naszej psyche. Tyle wygłoszono już komunałów na temat życia, tylekroć sam Kiedrzyński nicował to życie, krajał je i fastrygował, że w ostatniej swej komedii właściwie nic nowego nie miał już do powiedzenia, choć rezonował niemal przez trzy godziny, powtarzając mądre sentencje innych i... truizmy. I odnieśliśmy (także subiektywnie) takie wrażenie, że życie jest nie tyle skomplikowane, ile diablo nudne, tak nudne, że nawet się na nie patrzeć nie chce. Szewc - pijaczyna Wyrwasiński (Dowmunt), jego żona Ksantypa (Dowmuntowa), ich sentymentalna córka Anita z uniwersyteckim wykształceniem i należycie opancerzoną cnotą (Gołaszewska), mocny człowiek bez skrupułów w osobie mec. Ornitowicza (Butrym), mazgaj życiowy Rogojewski (Krzyski), półinteligent Czupurek robiący zawrotna karierę