W rzeczywistości niedobrej dla teatru - a dla teatru poważnego i zmuszającego do myślenia niedobrej w szczególności - narodziło się przedstawienie wielkiej klasy, znakomicie zrealizowane i zagrane. A w dodatku przedstawienie słuchane i oglądane przez każdą widownię (nawet tę najbardziej rozbrykaną czyli młodzieżową) w zaskakującym skupieniu. Może nie należy więc rezygnować z nadziei..? "Antygona" Jeana Anouilha w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu zaskakuje precyzją pracy reżysera i aktorów. Pracy niewątpliwie trudnej, bo przecież autor dramatu, wychodząc od mitu inaczej niż starożytni tragicy rozłożył jego akcenty, przesuwając racje oskarżenia i obrony. W mitologii ludzki los pozostaje w rękach bogów, a życie ziemskie jest tylko biegiem wypadków nieuchronnie zmierzających do realizacji tych wyroków. W sztuce Anouilha ludzie sami kreują siebie i innych, okoliczności zaś pozostawiają każdemu z nich co najmniej możliwość wyboru. Bogdan Tosza
Tytuł oryginalny
Życie jak garść piasku
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Zachodni nr 5