Pierwszy odcinek "Cmentarzy" Marka Hłaski ukazał się w roku 1957 w pierwszym numerze "Kulis". Pozostałe skonfiskowano. Dziś nie konfiskuje się tego, co Hłasko napisał trzydzieści lat temu. Nie konfiskuje się rzeczy, których wówczas nie pozwalano ujawniać. Dziś wiemy więcej niż przedstawiają to choćby "Cmentarze". Treść życia publicznego jest o wiele bogatsza, bardziej jawna. Natomiast świadomość historyczna - bardziej gorzka. Z dzisiejszej perspektywy utwór Hłaski, pisany przez niespełna 23-letniego autora, zdumiewa przenikliwością w spojrzeniu na historię polskiego stalinizmu. "Cmentarze" traktują o czasie, kiedy Hłasko pisał dopiero "Bazę Sokołowską". Dystans między "Bazą" a "Cmentarzami" był krótki. Ciężar obu utworów różny. Świadomość tego, co się dzieje w tym czasie w społeczeństwie - znaczna. Dziś możemy to bardziej obiektywnie ocenić, ponieważ patrzymy na ów okres z dystansu i perspektywy nowych doświad
Tytuł oryginalny
Życie i baśń u Cywińskiej (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Kultura nr 25