Pracę nad tym dramatem Bertolt Brecht rozpoczął w 1938 roku na emigracji w Danii. "Kiedy w pierwszych latach wygnania pisałem Życie Galileusza - wspomina autor - pomagali mi przy odtwarzaniu ptolemejskiego obrazu świata asystenci Nielsa Bohra (...) Ci fizycy mówili mi, że odwołanie przez Galileusza jego nauki zostało przedstawione, mimo pewnych wahań, jako czyn rozsądny, umożliwiający kontynuację dalszych prac naukowych i przekazanie ich potomności". Nową anglojęzyczną wersję sztuki przygotował Brecht w 1945 roku, kiedy to planował podbicie scen amerykańskich. Wówczas jednak, jak wspomina: "Era atomowa wybuchła w Hiroszimie... Z dnia na dzień czytało się inaczej biografię założyciela nowoczesnej fizyki. Piekielny efekt wielkiej bomby ustawił konflikt Galileusza z władzą jego czasów w nowym, znacznie ostrzejszym świetle". Amerykańska inscenizacja nie odnosi sukcesu i sztuka pada po siedmiu przedstawieniach. Powraca do niej Brecht w 1955 roku podejmu
Tytuł oryginalny
Życie Galileusza
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Gazeta Stołeczna nr 27