EN

23.11.2011 Wersja do druku

Źli faceci, zniszczone kobiety

"Ofelie" w reż. Wiktora Rubina w Teatrze im. Horzycy w Toruniu. Pisze Grzegorz Giedrys w Gazecie Wyborczej - Toruń.

"Ofelie" są pierwszym spektaklem w nowym sezonie Teatru Horzycy - tonem zasadniczym są tu relacje damsko-męskie. Wypada mieć nadzieję, że przedstawienie nie wytyczy kierunku, w którym będzie zmierzał cały ten program. Sztuka Jolanty Janiczak w reżyserii Wiktora Rubina kieruje naszą uwagę na trzy głośne związki: Sylvii Plath i Teda Hughesa (w tych rolach Daniel Hryc i Matylda Podfilipska), Francisa Scotta Fitzgeralda i jego żony Zeldy (Tomasz Mycan i Jolanta Teska), Augusta Rodina i Camille Claudel (Grzegorz Wiśniewski i Aleksandra Bednarz). Zasadniczy wniosek płynący z "Ofelii" jest naiwny: ciężko żyć z artystą, a za wielkością każdego twórcy kryje się osobista tragediajego bliskich. Bo on zdradzi, zmaltretuje psychicznie, zostawi po sobie emocjonalne i fizyczne zgliszcza, będzie żerował i pasożytował, zaspokajając swoje chucie i nie dając nic w zamian za całkowite poświęcenie, macierzyńską niemal troskę i inspirującą intelektualną obecno�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Źli faceci, zniszczone kobiety

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Toruń nr 272

Autor:

Grzegorz Giedrys

Data:

23.11.2011

Realizacje repertuarowe