"Żeglarz" Jerzego Szaniawskiego w reż Wojciecha Rodaka w Teatrze im. Szaniawskiego w Wałbrzychu. Pisze Przemek Gulda na swoim profilu instagramowym.
Zróżnicowany formalnie, ironicznie zagrany spektakl przygotowany z okazji 50 rocznicy śmierci Jerzego Szaniawskiego. Mówi o upamiętnianiu, a raczej o daremności jego prób. Na najistotniejszą ze scen, niejako unieważniającą wysiłki budowania nowych sensów wokół mocno niedzisiejszego tekstu, wyrasta ta, w której jedna z aktorek prezentuje bogaty zestaw gadżetów reklamowych teatru. I może rzeczywiście tylko tyle przetrwało dziś z Szaniawskiego, którego nawet debiutujący reżyser początkowo pomylił z kimś innym.