EN

20.11.2017 Wersja do druku

Żeby chociaż operowe seppuku, a tu tylko harakiri

"Sąd Ostateczny" Krzysztofa Knittla w reż. Pawła Szkotaka w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Pisze Piotr Wyszomirski w Gazecie Świętojańskiej.

Oddech wstrzymany Opera Gedanensis to cykl zamówień kompozytorskich pod mecenatem Prezydenta Miasta Gdańska. Opera Bałtycka w Gdańsku stawia sobie za cel prezentowanie w swoim repertuarze, oprócz istniejących już wybitnych dzieł literatury operowej, również nowych utworów operowych. Cykl umożliwia tworzenie i realizację nowych tytułów oraz zapraszanie do współpracy twórców wyróżniających się znacznym dorobkiem artystycznym - czytamy na stronie Opery Bałtyckiej. Pomysł Marka Weissa dwukrotnie osiągnął artystyczny sukces ("Maria Curie" w 2011 i "Olimpia z Gdańska" w 2015), dlatego uzasadnione były nadzieje związane z trzecią prezentacją. Tym bardziej, że tematem była ikona Gdańska, jeden z nielicznych w Polsce obrazów klasy światowej a Paweł Adamowicz namawiał na kartach programu "Sądu Ostatecznego": Wstrzymajmy oddech! Jesteśmy w magicznym świecie opery. Posłuchałem i wstrzymałem. Tym łatwiej mi to przyszło, że prawie cały zesp

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Żeby chociaż operowe seppuku, a tu tylko harakiri

Źródło:

Materiał własny

Gazeta Świętojańska online

Autor:

Piotr Wyszomirski

Data:

20.11.2017

Realizacje repertuarowe