EN

26.01.2011 Wersja do druku

Żebrowski: wielkim ryzykiem było otwarcie teatru

- Wielkim trudem było w ogóle założenie teatru. Musimy płacić za to, że rezydujemy w Pałacu Kultury. Musimy ciężko pracować, żeby spłacać kredyt, który zaoferowało nam miasto. Ryzykiem było otwarcie teatru - mówi aktor w rozmowie z PAP.

Dominika Gwit Teatr 6. piętro przygotował dla swoich widzów niespodziankę karnawałową. Co to takiego? Michał Żebrowski: Od 25 do 30 stycznia zagramy osiem przedstawień spektaklu "Fredro Dla Dorosłych Mężów i Żon". To nasz hit w znakomitej obsadzie: Jolanta Fraszyńska, Joanna Liszowska, moja skromna osoba i debiutujący w roli Alfreda - Konrad Darocha, bardzo obiecujący, tegoroczny absolwent warszawskiej Akademii Teatralnej, aktor wszechstronnie utalentowany. Bardzo cieszymy się z tego nabytku w naszym teatrze. Podczas karnawałowych przedstawień będą niespodzianki i losowania nagród. Nic więcej nie powiem. Żeby się przekonać trzeba po prostu przyjść. Czy jest pan zadowolony z pierwszego roku działalności Teatru 6. piętro, który założył pan z reżyserem i pedagogiem Eugeniuszem Korinem? - Wielkim trudem było w ogóle założenie teatru. Musimy płacić za to, że rezydujemy w Pałacu Kultury. Musimy ciężko pracować, żeby spłacać kred

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Żebrowski: wielkim ryzykiem było otwarcie teatru

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Autor:

Dominika Gwit

Data:

26.01.2011

Wątki tematyczne