EN

21.01.2014 Wersja do druku

Żebracy w koronach

"Dziwka z Ohio" w reż. Adama Sajnuka w Teatrze WARSawy w Warszawie. Pisze Przemysław Skrzydelski w tygodniku W Sieci.

Moda na Hanocha Levina w polskim teatrze powoli zamienia się w kuriozum. Zwłaszcza gdy jego dramaty (a napisał ich blisko 60) traktuje się jak zbiór, w którym każdy tytuł musi być ciekawy. Rozumiem zachwyt nad "Krumem", od którego zaczęła się w Polsce moda na Levina, lecz wypada też pamiętać, że to Krzysztof Warlikowski wybił ten tekst w górę (TR Warszawa, 2005). Sama materia tekstu u tego autora wymaga parszywie trudnego do osiągnięcia dystansu, który najwięcej kłopotu sprawia aktorom: potraktowany zbyt dosłownie osuwa się w grę do widza. Nie da się również ukryć, że w dramatach Izraelczyka pobrzmiewa zawsze podobny refren: nie dość, że ci ludzie tacy przegrani, to jeszcze każdego dnia torturuje ich zwyczajna codzienność, i to ona zawsze króluje na pierwszym planie. I stąd upokarza jeszcze dobitniej. Z tego wynika ucieczka Levina w dosłowną fizjologię. Naturalizm wydaje się za łatwy. I zbyt na serio, a przecież ten autor cały czas puszc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Żebracy w koronach

Źródło:

Materiał nadesłany

W Sieci nr 4/20.01

Autor:

Przemysław Skrzydelski

Data:

21.01.2014

Realizacje repertuarowe