EN

23.12.2003 Wersja do druku

Żar sobotniej nocy

Myślicie, że Elvis umarł? Ależ skąd. Wojciech Kościelniak i jego artyści pokazali w sobotę w Teatrze Polskim show na miarę króla rock'n'rolla. Marynary fruwały, panie kręciły biodrami, a w powietrzu unosiła się magia. Premiera "Gorączki" uświetniła ob­chody jubileuszu 40-lecia wro­cławskiej telewizji. Wśród tłumów na widowni znalazły się gwiazdy regio­nalnej Trójki, osobistości świata kultu­ry i polityki. Już 29 grudnia o godz. 20.00 piosenki Presleya rozgrzeją wi­dzów telewizyjnej Dwójki. Kościelniak nie pokazał parodii kon­certów Elvisa. Stworzył barwną opo­wieść o życiu "króla", na którą złożyło się 16 piosenek. Do jednego garnka włożył: znakomitych artystów, chore­ografię Jarosława Stańka, a wszystko przyprawił nowoczesnymi aranżacjami Piotra Dziubka. Rezultat? Idealne le­karstwo na gorączkę sylwestrowej no­cy. Nie bez powodu odwołuję się tu do słynnego filmu z Johnem Travoltą. Sce­nograf Grzegorz Policińs

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Żar sobotniej nocy

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie nr 298

Autor:

Mariola Szczyrba

Data:

23.12.2003

Realizacje repertuarowe