Zaledwie kilkanaście wniosków przygotowanych przez świętokrzyskie instytucje kultury otrzymało dotacje z programów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na 2016 rok. Do wzięcia w sumie było 250 milionów złotych, do naszych beneficjentów trafi około 1,9 miliona.
- Pod względem formalnym wnioski przygotowane były dobrze. Elektroniczny system ich składania służy między innymi eliminowaniu błędów - zauważa Jacek Kowalczyk z Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. Rozstrzygnięcia poznaliśmy ze sporym opóźnieniem. Zwykle lista projektów dotowanych znana była już w styczniu, tym razem ministerstwo kazało czekać do marca, a w przypadku niektórych programów lista beneficjentów nie została podana do dziś. Co zaważyło? Jak wyjaśnia dyrektor Jacek Kowalczyk, przy ocenie nadesłanych zgłoszeń ministerialni eksperci biorą pod uwagę wartość organizacyjną i merytoryczną przedmiotu wniosku, oceniają go także pod względem strategicznym dla całości polskiej szeroko pojętej kultury. - Czy oceniający wnioski z ramienia ministerstwa uznali, że w województwie świętokrzyskim nie ma wydarzeń ważnych w skali kraju? - nie kryje smutku dyrektor i jako przykład