"Wiera Gran" w reż. Barbary Sass w Teatrze Kamienica w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Przeglądzie.
Tak Wiera Gran nazwała Cafe Sztuka przy ulicy Leszno 2 (dziś jezdnia u zbiegu Solidarności i Andersa), niedaleko teatru Kamienica. Magia miejsca wspomaga więc wystawianą na tej właśnie scenie opowieść o gwieździe kabaretu za murami getta. Justyna Sieńczyłło z dramatyczną siłą oddaje przeżycia artystki pogrzebanej za życia, która mimo trzech wyroków uniewinniających ją od zarzutu kolaboracji z tzw. żydowskim gestapo nie mogła się uwolnić od pomówień, ponawianych donosów i anatem. Pod koniec życia w paryskim mieszkaniu Wiera Gran rozpamiętuje dawne dni chwały i poniżenia. W tę historię autorka scenariusza Anna Burzyńska wplotła przeboje artystki: "Bądź zdrów, wszystko wiem" i chyba najsłynniejszy "Jej pierwszy bal" ze słowami Władysława Szlengla do muzyki Władysława Szpilmana. Ciemny głos Justyny Sieńczyłło idealnie harmonizuje z głosem Wiery Gran. Interpretacje aktorki, siła i prawda intensywnego przeżycia oddziałują na widzów, pod