Spektakl ten jest bardzo ważny. Zarówno ci mniej liczni, których Czechow nuży, jak i ci liczniejsi, których zachwyca lub przynajmniej bawi mogą w tym przedstawieniu zasmakować. Jan {#os#7130}Świderski{/#} wycyzelował postać profesora, Aleksandra {#os#707}Śląska{/#} niekonwencjonalnie pogłębiła postać jego młodej żony Heleny, Elżbieta {#os#306}Kępińska{/#} łączy rysunek zewnętrzny z portretem psychologicznym jego córki z pierwszego małżeństwa, Halina {#os#3214}Kossobudzka{/#} jest aż demoniczna w roli jej babki, indywidualnie, twórczo, Gustaw {#os#27}Holoubek{/#} bardzo nawet zaskakująco traktujący postać wujaszka Wani, czyli po polsku po prostu Jasia, albo Iwasia, Krzysztof {#os#236}Chamiec{/#}, z wielką dyskrecją czechowską grający prowincjonalnego lekarza i idealistę, Jan {#os#1182}Matyjaszkiewicz{/#} przedstawiający jaskrawiej Tieliegina, zubożałego ziemianina, Hanna {#os#5501}Skarżanka{/#} w transformacji scenicznej,
Tytuł oryginalny
Świat zadumy
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski Nr 19