EN

28.05.2010 Wersja do druku

Świat teatru, baśni i pieluch

- Gdy ma się teatr prywatny, za każdą chybioną decyzję płaci się słono własnymi pieniędzmi. Stres związany z podejmowaniem decyzji jest więc inny, niż gdy jest się dyrektorem instytucji państwowej - mówi MICHAŁ ŻEBROWSKI, dyrektor artystyczny Teatru 6. Piętro w Warszawie.

Rozmowa z MICHAŁEM ŻEBROWSKIM, aktorem: Zastanawiam się, od czego zacząć naszą rozmowę w kontekście gratulacji: czy od gratulacji z okazji narodzin syna, czy udanego rozpoczęcia działalności Pana teatru "6 Piętro", czy może od pogratulowania wydania drugiej części Baśni Andersena? - Przyjmę najpierw gratulacje z powodu narodzin dziecka. To bardzo miłe, dziękuję. Zwłaszcza że, kiedy w trzydziestym ósmym roku życia mężczyźnie rodzi się pierworodny, to jest rzeczywiście powód do radości. Tym bardziej że dosyć długo na niego czekałem. Teraz więc między pieluchami a usypianiem przychodzi mi dyrektorowanie teatrowi i nagrywanie płyt. Oj, dużo ostatnio dzieje się w Pana życiu, jak Pan znajduje czas na pracę w teatrze, studiu nagraniowym i na nowe obowiązki domowe? - Po prostu staram się budzić każdego dnia i tak organizować życie, tak nim powodować, aby się nie nudzić samemu z innymi i nie pozwalać innym nudzić się mną. Staram się wci

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Świat teatru, baśni i pieluch

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Bydgoski nr 123 (dodatek)

Autor:

Andrzej Szczepkowski

Data:

28.05.2010