Sprowadzenie do Poznania spektaklu "Dzieci mniejszego Boga" (z warszawskiego teatru Ateneum) było pomysłem zmyślnym w dwójnasób. "Normalna" publiczność mogła obejrzeć porządne przedstawienie w gwiazdorskiej obsadzie, widzowie głusi - bodaj po raz pierwszy w naszym mieście - mogli normalnie uczestniczyć w teatralnym wieczorze. Tytułowe "Dzieci mniejszego Boga" to ludzie głusi i słabo słyszący. Dzieci "jakiegoś mniejszego Boga, który stworzył świat, ale zabrakło mu sił, by światu nadać odpowiedni kształt". Akcja toczy się głównie w Państwowej Szkole dla Głuchych, dokąd trafia James Leeds, nauczyciel mowy (Krzysztof {#os#37}Kolberger{/#}). Leeds pracuje nad wymową dwojga młodych wychowanków: Orina (Tomasz {#os#33}Kozłowicz{/#}) i Lidii (Agnieszka {#os#14613}Warchulska{/#}), ale najbardziej fascynuje go niema i zamknięta w sobie Sara (Maria {#os#8}Ciunelis{/#}). Jako wytrawny pedagog (i prawdziwy mężczyzna...), Leeds przełamuj
Tytuł oryginalny
Świat na migi
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wielkopolska nr 83