- Jest to opowieść o naszych czasach, o ludziach, z których każdy szuka swojego miejsca, miłości, kontaktu, spełnienia, najprościej mówiąc, partnera - mówi KATARZYNA DESZCZ przed premierą "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" w Teatrze im. Sewruka w Elblągu.
Przed premierą "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" Petra Zelenki, z reżyserką Katarzyną Deszcz [na zdjęciu] rozmawiał Jarosław Grabarczyk: Jutro o godz. 19 w Teatrze im. Aleksandra Sewruka odbędzie się premiera reżyserowanego przez Panią spektaklu "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie". Wielu z nas oglądało z pewnością film, jaki Petr Zelenka nakręcił na podstawie własnej sztuki. Czym zaskoczy nas Pani realizacja? - Nie oglądałam filmu, więc trudno mi cokolwiek porównywać. Widziałam jedynie realizację sceniczną w Gdańsku, kilka lat temu. Mój spektakl na pewno będzie inny, bo grają inni aktorzy, w innej przestrzeni. Bardzo się bronię przed myśleniem, że musimy zrobić coś, co wszystkich zaskoczy, powali na kolana. Ja po prostu próbuję zrobić wspólnie z aktorami dobre przedstawienie, które ma być interesujące, ma być poprowadzone w taki sposób, by było jakimś portretem zwykłych ludzi, widzów, którzy będą mogli odnaleźć w zacho