EN

25.07.2009 Wersja do druku

Świat doskonale zatracony

"Do piachu..." Teatru Provisorium/Kompanii Teatr z Lublina gościnnie w Łodzi. Pisze Łukasz Kaczyński w Polsce Dzienniku Łódzkim.

Protesty dawnych "chłopców malowanych" przeciw szarganiu legendy Armii Krajowej odzywały się zawsze, gdy tekst dramatu Tadeusza Różewicza "Do piachu..." próbowano przywrócić scenie. Nie polemizuje z nimi inscenizacja Teatru Provisorium/Kompanii Teatr. W świecie po katastrofie nie ma nikogo, kto zdolny byłby prowadzić ideowe spory. Żołnierzom w spektaklu daleko do partyzanckiego etosu. Strzały, które rozlegają się w lesie i budzą wśród nich lęk, to zawsze efekt nieudolnego czyszczenia broni, która od "nadmiaru" ducha walki zarasta mchem. O martwych wrogach tylko się mówi, a jedynym trupem będzie Waluś. "Swój", który ze starszymi stopniem poszedł "na bandziorkę" i na którego zrzucona zostaje wina za gwałt i rabunek. Pragnienie jakiegokolwiek ładu zaspokaja w nich marszruta. Pilnują, aby kroki były miarowe i głośne. Trudno ich nawet nazwać antybohaterami. Ich istnienie przeżera nieudolność. Przeplatanie scen-obrazów prostackiego życia obozow

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Świat doskonale zatracony

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Łódzki online

Autor:

Łukasz Kaczyński

Data:

25.07.2009

Realizacje repertuarowe
Festiwale