EN

8.02.1995 Wersja do druku

Średniówka i przyzwoitość

Andrzej Łapicki po 50 latach schodzi ze sceny. Jubilat zni­ka w kulisie, milkną oklaski, śmietanka warszawskiej pu­bliczności podnosi się z foteli Teatru Powszechnego. Zosta­je pustawa scena, umeblowa­na niedzisiejszymi dekoracja­mi. Czy znajdzie się jeszcze ktoś, kto tchnie w nią życie? Radost w "Ślubach panieńskich" to nie jest tylko ostatnia rola wiel­kiego aktora. To pożegnanie całej epoki w teatrze, która rozpoczęła się w końcu lat 40., a swoje korze­nie miała w dwudziestoleciu mię­dzywojennym. Dziś powoli odsuwa się w kulisy pierwsze pokolenie aktorskie powo­jennej Polski, które przeszło przez moralne i polityczne zawirowania, utrzymując się na wierzchołku tea­tralnej piramidy przez pół wieku. Wtedy, w niepewnych powojennych czasach, narodziły się błyskotliwe i długie kariery takich aktorów, jak Gustaw Holoubek, Barbara Krafftówna, Tadeusz Łomnicki, Ryszarda Hanin, Halina Mikołajska, Bronisław Pawlik, Wojciech Siemion, Andrzej Szc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Średniówka i przyzwoitość

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

08.02.1995