EN

22.11.2006 Wersja do druku

Śpiewak natchniony

Podobnego przypadku nie znają kilkusetletnie kroniki opery, by śpiewak - do tego jeszcze tenor - występował nieprzerwanie przez 60 lat na scenie... Liczący 87 lat BOGDAN PAPROCKI podważył zarówno prawa biologii i bezwzględnych reguł sztuki wokalnej, zależnych przecież także od bariery wieku.

Mało występował - nadal występuje, wciąż artystycznie sprawny, panujący w pełni nad głosem. Od historycznego debiutu 23 listopada 1946 roku w premierze "Traviaty" w Operze Śląskiej jest przez 60 sezonów artystą obecnym na operowych scenach i na estradach koncertowych. Lecz sceniczny debiut na scenie operowej - i to od razu w pierwszoplanowej partii - nie ogarnia całej jego biografii artystycznej, a gdyby nie wojna!... To już jednak odrębne pytanie: ile lat śpiewa Bogdan Paprocki, od pierwszych występów - śpiewak natchniony. Data, która zyska wnet znaczenie wydarzenia historycznego w dziejach polskiej opery, jako objawienie głosu niezwykłej piękności oraz wyjątkowych możliwości interpretacyjnych i wykonawczych młodego śpiewaka. Uczestnicy-i świadkowie premiery "Traviaty" na bytomskiej scenie w ową sobotę, 23 listopada 1946 roku na pewno nie przeczuwali wagi wydarzenia. No, bo co komu mówiło nazwisko młodego śpiewaka - a miał kreować popisową

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Śpiewak natchniony

Źródło:

Materiał nadesłany

Śląsk nr 11/11.2006

Autor:

Tadeusz Kijonka

Data:

22.11.2006