Kazimierz Kutz zrealizował dla katowickiego Teatru TV "Śniadanie u Tiffany'ego", według opowiadania Trumana Capote'a. Jaka jest reżyserska koncepcja tej adaptacji? - pytamy Kazimierza Kutza. - Krąży u nas niebezpieczne odium wokół postaci Holly, głównej bohaterki "Śniadania u Tiffany'ego". Jest to wynikiem nie tylko niezrozumienia opowiadania Capote'a, ale i braku wrażliwości na pewne subtelne odcienie psychologiczne w konstrukcji tej postaci. Chcę tę bohaterkę zrehabilitować, pokazać osobę skrajnie wyobcowaną ze swego środowiska, która nie może odnaleźć swego miejsca poprzez identyfikację z kimkolwiek i czymkolwiek. U Holly to pragnienie jest niezwykle silne, szuka wszystkiego, czego mieć nie może. Jest to utwór o odstawaniu od przeciętności, o walce z tą przeciętnością, a także o wielkim i bezinteresownym uczuciu, ale przede wszystkim jest to opowieść o kobiecie, o niezwykłej kobiecie, którą w moim spektaklu gra Kalina Jędrusik. - Został p
Tytuł oryginalny
Śniadanie u Tiffany'ego
Źródło:
Materiał nadesłany
Ekran nr 2
Data:
09.01.1972