"5 i 1/2" to także jedna z najpiękniej wydanych książek tego roku. Opracowany przez Lecha Majewskiego tom oczarowuje wielością fotografii, fragmentami recenzji z różnych stron świata oraz rysunkami. Najważniejsze jest jednak to, że edytorska uroda idzie tu w parze z literacką klasą - pisze Bartosz Staszczyszyn w Życiu Warszawy.
Jedna z najpiękniej wydanych książek tego roku. "Antygona w Nowym Jorku", "Kopciuch", "Choinka strachu", "Polowanie na karaluchy", "Fortynbras się upił" i "Czwarta siostra" wystawiane były na scenach niemal całego świata, odnosząc sukcesy głównie za oceanem. O klasie Janusza Głowackiego niech świadczy choćby fakt, że nieoceniony Jan Kott uznał "Antygonę" za jedną z trzech najlepszych polskich sztuk drugiej połowy XX wieku. Podobny entuzjazm wobec twórczości Głowackiego przejawiali także amerykańscy krytycy teatralni, którzy doceniali poczucie humoru polskiego pisarza, ironię bijącą z jego tekstów, a jednocześnie ich głęboką mądrość. Dramaty Głowackiego to literatura najwyższej próby, zasługuje więc na wyjątkową oprawę. I tu należą się słowa uznania dla wydawcy, dzięki któremu "5 i 1/2" to także jedna z najpiękniej wydanych książek tego roku. Opracowany przez Lecha Majewskiego tom oczarowuje wielością fotografii, fragmentami