EN

22.01.1976 Wersja do druku

Śmieszny świat konwencji

Wczoraj rozpoczął występy we Wro­cławiu warszawski Teatr Dramatyczny. Stołeczna scena gości na zaproszenie Teatru Polskiego, prezentując "Śmierć Tarełkina" Suchowo-Kobylina w reży­serii Bohdana Korzeniewskiego. Pierwszy spektakl wrocławianie przyjęli niezwykle gorąco. Bardzo piękny był re­wanż aktorów, którzy w odpowiedzi na brawa, obdarowali publiczność kwia­tami. * Żartem scenicznym w trzech aktach nazwał Aleksander Suchowo-Kobylin swą świetną komedię satyryczną "Śmierć Tarełkina", opowieść z życia urzędników i policjantów. Ten żart do dziś śmieszy, choć w czasach w których był pisany i w których przez długie lata nie mógł być grany, wywoływał ze względu na swą demaskatorską rolę, uczucia zapewne nieco inne. Czym jest dziś dla nas "Tarełkin"? Czy tylko przy­wołaniem dobrej literatury i sceniczną zabawą? Chyba jednak czymś więcej, bo ta zabawa pokazuje jednak pewne mechanizmy i układy, pokazuje świat konwencji, g

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Wieczór Wrocławia nr 17

Autor:

Katarzyna Klem

Data:

22.01.1976

Realizacje repertuarowe